Paradontoza

Polacy lubią być własnymi lekarzami 🙂 Na pewno każdy ma w sobie takiego małego Doktora Google. Przy jakimś objawie suniesz jak młoda łania – w pierwszej kolejności do wirtualnej rzeczywistości, żeby sprawdzić co Ci jest, jakie będzie leczenie.

Nie twierdzę, że informacje w internecie są złe. Na pewno pomagają budować świadomość na temat zagrażających nam chorób, mogą kształtować nowe pozytywne nawyki. Są źrodła mniej lub bardziej wiarygodne, dlatego zawsze warto skonfrontować to ze swoim lekarzem.

Dzisiaj pomogę Ci odnaleźć się na ścieżce zdrowia. Zdrowia Twoich zębów – do końca życia! Nie sądzę, żeby znalazł się ktoś kto wolałby mieć sztuczne zęby zamiast swoich własnych. Mam racje?

Pamiętasz drugie zdanie z mojego posta „Dlaczego zaczęłam pisać bloga”. Pozwól, że Ci przypomnę – 70 % Pacjentów cierpi na paradontozę. Bach! I znowu mam palpitacje serca 😉

Ta choroba kojarzy się Wam głównie ze starszymi osobami oraz z przeświadczeniem, że z tym nie da się nic zrobić.

Pierwszy mit obalam z kretesem!

Najmłodszy Pacjent z paradontozą, którego leczyłam miał 19 lat… Młoda, atrakcyjna dziewczyna, której nikt nigdy nie wyjaśnił, co robiła źle w zakresie higieny jamy ustnej. Miała „lepiej myć zęby”… koniec. Więc szczotkowała najtwardszą szczoteczką z siłą Pudziana. Skutki tego były opłakane.

Podzielę objawy, które obserwuję u swoich Pacjentów na różne grupy wiekowe, żebyś mógł sprawniej się odnaleźć w tym wpisie.

Taki paradontalny GPS 😉

Jeśli masz 20-30 lat, to najczęstsze objawy paradontozy to:

• Krwawienie dziąseł przy szczotkowaniu i nitkowaniu.
• Dziąsło między zębami, a dokładniej ten trójkącik wypełnia tą przestrzeń całkowicie ale to miejsce jest bardziej czerwone, lekko powiększone. Możesz mieć wrażenie, że dziąsła odstają od zębów.
• Częste odkładanie kamienia nazębnego.
• Po usunięciu kamienia krwawienie ustępuje, lecz wraca po jakimś czasie.
• Nieprzyjemny zapach z ust.

W wieku 30-40 lat powinieneś zacząć się martwić, kiedy:

• Objawy są podobne do powyższych, lub:
• Masz wrażenie, że zostaje Ci więcej resztek jedzenia między zębami niż kiedyś.
• Jeśli używasz nitki, to możesz mieć wrażenie, że wpada ona w przestrzeń między zębami; jest jakby za luźna.
• Zauważysz, że dziąsło między zębami nie wypełnia już całkowicie przestrzeni między zębami.
• Odsłaniają się szyjki zębowe, mogą być wtedy nadwrażliwe na zimno.
• Dziąsła mogą być wrażliwe, bolesne.

Jeśli masz 40-50 lat, to paradontoza najczęściej będzie się objawiać poprzez:

• Wrażenie, że zęby są ułożone luźniej niż kiedyś.
• Dziąsło najczęściej nie wypełnia już przestrzeni między zębami; pojawiają się ciemne nieestetyczne przestrzenie.
• Zaleganie jedzenia między zębami jest już wyraźnie odczuwalne.
• Krwawienie może występować z różną częstotliwością i intensywnością; jeśli systematycznie zgłaszasz się na rutynowe usuwanie kamienia to możesz w ogóle nie mieć krwawienia z dziąseł.

Masz 50 lat i więcej? Jest to przedział wiekowy, gdy paradontoza zbiera niestety największe żniwo, ponieważ:

• Zęby zaczynają się ruszać.
• Przednie zęby mogą się wychylać do przodu.
• Zęby się przesuwają.
• Pojawiają się miejscowe ropnie przy zębach.
• Dziąsło znacznie się obniża odsłaniając korzenie a zęby sprawiają wrażenie za długich.
• dochodzi do samoistnej utraty zęba. Pacjenci dosłownie wypluwają z ust zdrowe zęby przy ugryzieniu chociażby miękkiej bułki…

Zapamiętaj – brak krwawienia nie zawsze oznacza, że nie masz PARADONTOZY.

Zapamiętaj nr 2 – regularne usuwanie kamienia nad dziąsłami nie wystarcza, żeby wyleczyć i zahamować zanik kości i dziąseł

Paradontoza nieleczona zawsze prowadzi do utraty zębów. Nie dotyczy ona wg obiegowych opinii wyłącznie ludzi, którzy nie dbają o zęby. Zdarza się, że gdy rozmawiam o tym z Pacjentem na początku wizyty to słyszę, że mył 4-5 razy dziennie a stracił już dwa zęby!. Pozwól, że Ci przypomnę  – szczotkowanie to za mało.

Do znudzenia i jak mantrę będę Wam powtarzać o profilaktyce bo tylko i wyłącznie dzięki niej możecie się ustrzec przed utratą zębów.

Przedziały wiekowe oczywiście są podziałem umownym. Są pacjenci po 30-ce z objawami pacjentów z ostatniej grupy i odwrotnie – pacjentka 55 letnia ma objawy z pierwszej grupy.

Na przebieg i obecność objawów na wpływ wiele czynników: choroby ogólne takie jak cukrzyca, nadciśnienie, czynniki genetyczne, palenie papierosów, wady zgryzu, nieuzupełnione zęby.

Tutaj powinna się włączyć syrena ostrzegawcza! Jeśli palisz to nie krwawisz! Dym nikotynowy obkurcza naczynia krwionośne, które w stanie zapalnym są poszerzone. Jeśli są poszerzone to są jakby bardziej „kruche” – dlatego przy szczotkowaniu krwawią.

Nie znaczy to oczywiście, że jesteś zdrowy – palenie maskuje Twoją chorobę.

Najgorsze jest to, że postęp choroby u palaczy jest nawet 5-krotnie szybszy niż u osób stroniących od tego nałogu.

Jak to mówią: życie to sztuka wyboru – jeśli palisz to …hmmm  nowego rymu nie znalazłam;) ale w myślach przestaw się na jedzenie papek

Wróciłam do tego wpisu na drugi dzień i rym się znalazł:

Jeśli palisz to białymi, zdrowymi zębami się raczej nie chwalisz.

Hmm więc palisz dalej i na utratę zębów wyrok sam sobie wydajesz!

Brzechwie to raczej do pięt nie dorastam ale ktoś może doceni te rzęsiste twórcze krople potu na mej skroni z powodu tworzenia tych rymów 😀 Może powinnam zrobić karierę w hip-hopie?

W następnym wpisie przedstawię Wam na czym polega diagnostyka paradontozy oraz co najważniejsze – jak sami możecie sprawdzić czy ta choroba nie zżera Waszych zębów od dołu.

Tytuł może przyprawić o lekkie ciarki aczkolwiek temat jest rzeczywiście bardzo poważny – rzecz tyczy się PARADONTOZY. Jest to taki przyczajony tygrys – ukryty smok.

My fachowo nazywamy ją zapaleniem przyzębia. Jak sama nazwa wskazuje, stan zapalny dotyczy tego co jest przy zębie – a dokładnie dookoła niego, czyli dziąsła, kości trzymającej zęby oraz włókien łączących te trzy struktury.

Ja nazywam go właśnie takim cichym zabójcą, bo paradontoza przez wiele lat może w ogóle nie dawać o sobie znać. Bardzo często niestety Pacjenci zgłaszają się do mnie gdy ząb chwieje się na wszystkie strony – możliwości skutecznego leczenia są wtedy bardzo ograniczone. Dlaczego ząb się chwieje? O tym za słów kilka, a teraz o przyczynach.

Według mnie leczenie powinno być zawsze przyczynowe a nie objawowe. Tutaj wzmianka o przeświadczeniu Pacjentów na temat krwawienia dziąseł.

Gdy pytam: „Czy krwawią Pani/Panu dziąsła?” często słyszę „Tak, czasami. Najczęściej przy nitkowaniu lub szczotkowaniu”.

Często mówicie o krwawieniu dziąseł tak, jakby to była zupełnie normalna rzecz.  Podejrzewam, że winę za to ponoszą reklamy w TV, które mówią o tym bardzo dużo i że wystarczy kupić pastę taką, a nie inną – i po sprawie.

Załóżmy, że dziąsła krwawią przy szczotkowaniu. Gdyby Twoja ręka krwawiła podczas kąpieli bo umyłaś/eś ją gąbką to myślę, że wzbudziłoby to Twoje przerażenie. To dlaczego lekceważycie krwawiące dziąsła?!

Dziąsła, które są zdrowe nigdy nie krwawią!! Amen.

Przyczyną krwawienia jest stan zapalny. Jeśli pojawiło się u Ciebie krwawienie dziąseł (nawet sporadyczne epizody) to jeśli po 2-3 dniach mimo prawidłowej higieny dalej krwawią lub powtarza się to co jakiś czas to znaczy, że problem leży głębiej. Dosłownie głębiej bo najczęściej pod dziąsłami. A wiesz co jest pod dziąsłami – KOŚĆ UTRZYMUJĄCA TE ZĘBY.

Pisałam o tym wcześniej w poście.

Jeżeli bakterie powodujące stan zapalny zgromadzą się pod dziąsłami na głębiej niż 2-3 mm to zaczynają nadkażać kość. Problem polega na tym, że to nie boli…

Pomyśl teraz czy nadciśnienie albo cukrzyca bolą… Nie! Myślę, że wszyscy wiedzą, że główną przyczyną zgonów są właśnie choroby serca, zawały związane z nadciśnieniem. Nieleczona cukrzyca prowadzi do miażdżycy, zmian zwyrodnieniowych naczyń krwionośnych, „stopy cukrzycowej” – kończącej się często amputacją.

Jeżeli chodzi o Twoją jamę ustną to przyczyną „zgonów” zębów jest próchnica (głównie do 40 r.ż) i właśnie paradontoza zbierająca swe złowieszcze plony po czterdziestce…

Mówiąc o plonach mam na myśli efekt ostateczny nieleczonej paradontozy, czyli UTRATĘ ZĘBA. Z moich obserwacji wynika, że najczęściej do utraty zęba dochodzi po około 10-20 latach od początku choroby. Nasuwa się pytanie czy aby na pewno chcesz czekać bezczynnie na to pogorszenie jakości życia, na skrępowany uśmiech i trudności z jedzeniem twardszych pokarmów? Pomyśl o tym chwilę… i odpowiedz sobie sam na to pytanie.

Przejdźmy dalej… OK, było krwawienie na skutek działania bakterii z osadu nazębnego.

Bakterie, o których pisałam w poście  () pod wpływem soli mineralnych ze śliny powodują utwardzanie tego miękkiego nalotu prowadząc do powstawania kamienia.

Pamiętaj! KAMIEŃ NAZĘBNY TO BAKTERIE, KTÓRYCH NIE USUNIESZ SAMODZIELNIE. Możesz usuwać samemu jedynie bakterie w postaci miękkiego osadu.

Kamień odkłada się  najpierw na linii dziąsła i zęba. Poźniej schodzi poniżej linii dziąseł. Jest tam mało tlenu co jest idealnym środowiskiem dla rozwoju bakterii beztlenowych, które są dużo bardziej groźne, niż te powodujące próchnicę. W kontakcie z kością bakterie powodują utratę składników mineralnych, przez co kość ulega odwapnieniu, („rozpuszczeniu”), a następnie całkowitemu zniszczeniu. Proces ten trwa miesiącami, a nawet latami. Im więcej kości ulegnie zniszczeniu tym ząb ma słabsze utrzymanie. Jeżeli zniknie więcej niż połowa kości to ząb zaczyna zachowywać się jak dźwignia – skoro więcej zęba jest poza kością niż w kości, to zaczyna się chwiać. Brak leczenia powoduje dalszą utratę. Gdy ząb trzyma ostatnie 2-3 mm kości lub samo dziąsło to wystarczy ugryzienie jabłka i ząb wypada samoczynnie, dając przy tym często silne dolegliwości z wysiękiem ropnym.

Na tym etapie pojawia się również problem  – co dalej. Jeżeli paradontoza zniszczyła kość to często nie zostaje jest wystarczająco dużo, żeby wstawić implant. Mamy drugą opcję – most (do nakładek porcelanowych na zęby sąsiadujące z brakującym zębem, dokłada się brakujący ząb z porcelany i to stanowi jedną całość). Problem może tu polegać na tym, że paradontoza najczęściej atakuje wszystkie zęby. W związku z tym zęby sąsiednie również mogą być za słabe, żeby osadzić na nich te nakładki (o możliwościach leczenia u Pacjentów z paradontozą będzie mowa w innym poście, bo ten byłby wg. mnie nieco za długi).

Ważne – wstawienie zęba, którego brakuje jest często KILKAKROTNIE droższe, niż leczenie podjęte na wczesnym etapie.

Decyzja czy leczyć na wczesnym etapie czy czekać aż wszystkie wypadną należy do Ciebie.

Skoro znasz już przyczyny to w następnym wpisie przedstawię Ci objawy, dzięki którym dowiesz się czy potrzebujesz pomocy periodontologa.