Język pełni wiele istotnych funkcji w naszym życiu. Oczywiście zarówno ten mówiony jak i ten, który posiadasz w swojej jamie ustnej. Ten drugi jest zbudowany z tkanki mięśniowej, pokrytej błoną śluzową. Współuczestniczy w procesie mowy, żucia, dotyku, odczuwania smaku. Ta ostatnia funkcja jest zapewniona przez liczne wypustki (tzw. brodawki) obecne na języku.
I tu ciekawostka: brodawki językowe „zużywają” się i następnie regenerują, lecz proces ten słabnie po 45 roku życia. Stąd możliwe słabsze odczuwanie smaków u osób starszych.
A o czym dzisiaj będzie wpis? A o tym, że czyszczenie języka to taka „wisienka na torcie”. I to pachnąca wisienka 😉
Przez swoją budowę język jest wymarzonym miejscem dla zasiedlania i namnażania przez bakterie. Efektem ich metabolizmu jest wytwarzanie związków siarki, które są przyczyną nieprzyjemnego zapachu z ust. Obecność białego/żółtego nalotu na górnej powierzchni może również wskazywać na problemy z układem pokarmowym, takim jak na przykład refluks, wrzody żółądka lub niedobór żelaza czy grzybica jamy ustnej.
Higiena języka jest bardzo prosta. Nie zalecam używania szczoteczki, którą czyścisz swoje zęby. Podczas takiego oczyszczania część bakterii zostaje przeniesiona w głębszą część jamy ustnej. Są na rynku szczoteczki, które na przeciwnej stronie do włosia mają warstwowo ułożone gumki. To rozwiązanie będzie na pewno lepsze niż samo włosie. Na pewno do higieny języka nie będą się nadawały szczoteczki elektryczne czy soniczne.
Najlepszym przyrządem będzie tzw. skrobaczka. Jest ona najczęściej wykonana z plastiku i posiada jeden/dwa lub trzy poprzeczne rzędy. Są ona zakończone gumkami lub plastikowymi wypustkami. Osobiście uważam, że skuteczniej działa wersja całkowicie wykonana z plastiku.
Najlepiej jest używać skrobaczki po całym rytuale higieny, czyli dla przypomnienia: szczoteczka, szczoteczki międzyzębowe i/lub nitka dentystyczna oraz szczoteczka jednopęczkowa dla wybrańców. Raz dziennie wieczorem to optymalna częśtotliwość oczyszczania języka.
Ruch oczyszczania polega na przesuwaniu tylko w jednym kierunku – od tyłu do przodu. Wystarczy wykonać to kilkukrotnie z każdorazowym przepłukaniem pod bieżącą wodą. Tutaj małe ostrzeżenie – przy oczyszczaniu bocznych części języka uważajcie na te większe brodawki zlokalizowane w tylnej części. Ich zranienie może być nieprzyjemne, a gojenie utrudnione.
Skrobaczki można używać mniej więcej od 6 roku życia. U dzieci może to być o tyle trudniejsze, że dotykanie tej okolicy wywołuje odruch wymiotny.
Jeśli dbasz a swoje zęby to nie pozwól, by efekty ich oczyszczania były niweczone przez nieoczyszczony język. W końcu to on jest bardzo często współodpowiedzialny za obecność próchnicy mimo odpowiedniego oczyszczania zębów.
Jeżeli Twój język mimo prawidłowej higieny jest pokryty nieestetycznym nalotem, to koniecznie skonsultuj się z lekarzem ogólnym celem dalszej diagnostyki.