Zastraszająco duża jest liczba Pacjentów borykających się z problemem ścierania czy zgrzytania zębami. To borykanie też właściwie powinno być wzięte w cudzysłów, ponieważ rzadko jest to bezpośrednia przyczyna zgłaszania się z problemem do stomatologa. Częściej przychodzicie z wypadającymi, wykruszonymi plombami, nadwrażliwością zębów, przeskakiwaniem w „zawiasie”, czyli w stawie poruszającym żuchwą, a zlokalizowanym w okolicy uszu. Wg badań na bruksizm cierpi ok 20% społeczeństwa… Czy to dużo? Wg mnie zdecydowanie za dużo, bo to w końcu aż co piąty z nas. W tym ja … 🙁
Bruksizm, bo tak nazywa się ta jednostka chorobowa, oznacza nadmierne ścieranie, zgrzytanie, zaciskanie zębów. Siła wyzwalana podczas tych czynności jest kilkukrotnie większa niż przy normalnym gryzieniu, co wiąże się bardzo dużym ryzykiem ich uszkodzenia.
Najczęściej do nadmiernego zaciskania i zgrzytania dochodzi w czasie snu, gdy podświadomość bierze górę i tracimy kontrolę nad tymi czynnościami. NIektórzy Pacjenci są „aktywni” również w ciągu dnia, najczęściej podczas sytuacji stresujących.
Stres jest generalnie główną przyczyną bruksizmu. Jest to już zauważalne często u Pacjentów młodych, których tempo życia jest jakie jest…
Inne przyczyny to:
- wady zgryzu – zęby krzywe, przechylone jako pierwsze ulegają nadmiernemu starciu
- źle ukształtowane powierzchnie uzupełnień protetycznych – koron, mostów, protez
- nieuzupełnione braki zębowe – pozostałe zęby przejmują funkcje tych zębów, których brakuje i w wyniku nadmiernej siły ulegają szybszemu starciu
- nawyk długotrwałego żucia gumy
- nawykowe żucie jedną stroną – najczęściej występuje gdy po przeciwnej stronie są braki zębowe
- nerwice
- owsiki… – co prawda, nie pytam nigdy „bruksistów” o to czy mają owsiki, ale może być to istotne w diagnostyce nadmiernego ścierania u dzieci.
Co wskazuje na występowanie u Ciebie bruksizmu?
- starte, postrzępione lub wyszczerbione powierzchnie zębów – najbardziej widoczne na zębach przednich
- płaskie powierzchnie żujące zębów bocznych
- ubytki szkliwa przy szyjkach – są bardzo charakterystyczne, ponieważ mają zagłębienia (coś jakby klin) o ostrych brzegach. Często tym miejscom towarzyszy nadwrażliwość
- odsuwanie się w dół dziąseł – u Pacjentów nadmiernie ścierających jest widoczny kilkukrotnie szybszy przebieg zaniku kości jeśli paradontoza nie jest wykryta w porę
- przygryzanie błony śluzowej policzka
- bolesność mięśni wzdłuż brzegu żuchwy i w okolicach stawu, zwłaszcza rano
- przerost mięśni po bokach twarzy – twarz wydaje się wtedy kwadratowa
- bóle głowy, uszu, karku
Bruksizm nieleczony to same problemy, takie jak:
- częściowe lub całkowite starcie zębów – jeżeli starcie obejmie znaczną część zęba to odsłonięciu ulega unerwiona część i ząb wymaga leczenia kanałowego. Zęby starte częściej ulegają również martwicy.
- im bardziej starte zęby, tym twarz wygląda na starszą. Obniża się wtedy wysokość zgryzu, a co za tym idzie pogłębiają się zmarszczki a policzki opadają. Niestety grawitacja działa tylko w jedną stronę 😉
- rozchwianie zębów
- uporczywe bóle głowy
- zmiany zwyrodnieniowe w stawie
O tym, że partnerzy śpiący z „bruksistami” mają czasami delikatnie pod górkę to juz nawet nie wspominam. Chodzi oczywiście o dźwięki, które są wytwarzane podczas ścierania – coś jak piłowanie 😉 Aczkolwiek warto zapytać swojego partnera czy czegoś nie słyszy po Waszym zaśnięciu. Pozwoli to Wam zaoszczędzić dużo zdrowia i pieniędzy.
Jakie jest w takim razie leczenie?:
W zależności od stopnia zaawansowania procesu lekarz zaleca masowanie nadwyrężonych mięśni połączone z ciepłymi okładami, które mają za zadanie zrelaksować mięśnie.
Aby zabezpieczyć zęby przed pogłębianiem się procesy wykonuje się tzw. szyny relaksacyjne. Są to bezbarwne nakładki obejmujące zęby. Użytkuje się je tylko na noc, są wygodne i nie przeszkadzają podczas snu. Bardzo łatwo się do nich przyzwyczaić. Nie eliminują one całkowicie problemu, zwłaszcza jeżeli ma ono podłoże stresowe. Ich podstawowym zadaniem jest ochrona zębów. W końcu znacznie łatwiej wymienić szynę na nową, gdy się zetrze po kilku-kilkunastu miesiącach, niż odbudowywać wszystkie zęby.
Obecnie w leczeniu bruksizmu stosuje się również toksyne botulinową (botoks), w celu rozluźnienia mięśni biorących udział w zaciskaniu zębów.
Jeśli starcie jest zaawansowane to leczenie polega na odtworzeniu utracone części zęba. Najczęściej obniżone są wszystkie zęby i wtedy odbudowuje się ich powierzchnie za pomocą nakładek kompozytowych lub porcelanowych. Po założeniu nakładek również najczęściej wykonuje się szynę, żeby zabezpieczyć odbudowy przed działaniem mocniejszych sił, generowanych podczas zaciskania.